
W filmie „Moonfall” nieznana siła zmienia orbitę Księżyca krążącego wokół Ziemi. Srebrny glob zaczyna szybko zbliżać się do naszej planety. Życiu jakie znamy grozi całkowita zagłada. Na niespełna parę tygodni przed fatalnym w skutkach zderzeniem, przedstawicielka NASA i była astronautka, Jo Fowler (Halle Berry) odnajduje klucz do ocalenia ludzkości. Problem w tym, że nikt jej nie wierzy, oprócz astronauty, Briana Harpera (Patrick Wilson) i teoretyka, który przewidział katastrofę, K.C. Housemana (John Bradley). Bohaterowie razem wyruszają w kosmos z desperacką misją ocalenia nas wszystkich. Odkrywają jednak coś, czego nie mogliśmy się spodziewać – Księżyc nie jest do końca tym, za co go zawsze uważaliśmy.
Na skutek serii niewyjaśnionych zjawisk Księżyc wypada ze swojej orbity i obiera kurs kolizyjny z Ziemią. Jeśli dojdzie do zderzenia, nasza planeta ulegnie zagładzie. Była astronautka Jo Fowler (Halle Berry) jest przekonana, że przyczyną tego zjawiska jest działanie pewnej tajemniczej siły o niejasnym pochodzeniu. Większości naukowców i polityków ta teoria wydaje się szalona, ale Fowler wierzy, że jest wciąż szansa, by ocalić Ziemię. Wraz z jedynymi ludźmi, którzy wierzą w jej koncepcję: dawnym astronautą Brianem Harperem (Patrick Wilson) oraz niejakim Housemanem (John Bradley), specem od teorii spiskowych, Fowler przygotowuje misję ostatniej szansy. Kładąc na szali całą swoją wiedzę, doświadczenie i życie, wyruszają w kosmiczną podróż, podczas której odkryją, że Księżyc nie jest tym, czym nam się zawsze wydawał. Tajemnicza siła wybija Księżyc z orbity i posyła go na kurs kolizyjny z Ziemią. Grupa astronautów wyrusza w kosmos, by zapobiec katastrofie.
To film, na którym można się dobrze bawić. Jest pięknie zrobiony, a główni bohaterowie są sympatyczni. Jednak przez to, ile czasu poświęcono postaciom drugoplanowym, które są o wiele mniej interesujące, seans może się trochę dłużyć. Pod sam koniec wątki zaczynają się mnożyć do takiego stopnia, że produkcja wydaje się zwyczajnie przekombinowana, jakby próbowała zmieścić w sobie trochę za dużo różnych motywów. Jednak jest to pozycja, która pięknie prezentuje się na dużym ekranie. Można czerpać z niej frajdę.
Komentarze
Film średni, ale jakość rewelacyjna
kozacki film
jak wam się nie uruchamia player po rejestracji to otwórzcie stronę na nowo, u mnie pomogło
Bardzo świetny film polecam
Zakończenie mnie totalnie zaskoczyło :o
Mnie też :)
8/10
Dzięki za film, nigdzie go nie mogłam znaleźć
dobry polecam
Załaduj pozostałe komentarze...