For All Mankind to serial tworzony przez Ronalda D. Moore’a, który opowiada historię osadzoną w świecie, gdzie wyścig kosmiczny pomiędzy USA i ZSRR nigdy nie dobiegł końca. Wyobraź sobie świat, w którym globalny wyścig kosmiczny nigdy się nie ukończył Ta alternatywna wersja historii, autorstwa Ronalda D. Moore’a (Outlander, Battlestar Galactica), opowiada o życiu astronautów NASA bohaterów i gwiazd swoich ostatnich oraz ich rodzin.
For All Mankind to serial Ronalda D. Moore’a, człowieka odpowiedzialnego za kultowy Battlestar Galactica i serialową wersję Outlandera. Niestety, tym razem nie udało mu się stworzyć produkcji, która skupi uwagę widzów na długie sezony. Wydaje się, że błąd został popełniony już na etapie wyboru tematu. Kosmiczny wyścig między mocarstwami eksploatowany był już tak dużo razy, że trudno tutaj o nowatorstwo. Alternatywne podejście do historii mogłoby tchnąć ducha w tę znaną nam opowieść, jednak twórcy zbyt zachowawczo podchodzą do koncepcji odwróconych ról. Pamiętajmy, że mówimy tu o serialu telewizyjnym, który powinien rządzić się odpowiednimi prawami. Być może w formie literackiej For All Mankind prezentowałoby się nieco lepiej. Na koniec warto powiedzieć kilka słów o obsadzie, ponieważ i w tym miejscu pojawia się dysonans. Na pierwszym planie mamy uznanych aktorów: Joela Kinnamana i Chrisa Bauera. Niestety, panowie nie są w stanie tchnąć ducha w portretowane przez siebie postacie. Obaj korzystają z wypracowanej we wcześniejszych produkcjach maniery. Mówiąc krótko, aktorzy „jadą na autopilocie”, odbębniając po prostu kolejne sceny ze swoim udziałem. Nieco lepiej wypada żeńska obsada, choć i tu nie ma wielkich fajerwerków. Na uznanie zasługuje na pewno Sonya Walger wcielająca się w Molly Cobb – pierwszą Amerykankę na Księżycu. Jakieś plusy? Serial jest dość dobrze zrealizowany, ale ponownie – to nie jest absolutnie telewizyjny Mount Everest. Zadowalająca oprawa audiowizualna nie zakamufluje bolączek, na które cierpi ten obraz. Podstawowe pytanie brzmi: po co? Jaki jest cel tej opowieści? Dyskusyjny The First. Misja na Marsa, opowiadający o pierwszej załogowej misji na Marsa próbował przynajmniej zadać kilka ważnych egzystencjalnych pytań. Tutaj tego nie ma. Ronald D. Moore i pozostali ewidentnie zagubili się w tym, co chcieli przekazać widzom. Być może koneserzy kosmicznych podróży opartych na faktach odnajdą tutaj coś dla siebie, ale dla zwykłego widza będzie to bardzo żmudna podróż na Księżyc.
Komentarze
Świetny serial
Zabieram sie za ogladanie kolejnego odcinka!
jak wam się nie uruchamia player po rejestracji to otwórzcie stronę na nowo, u mnie pomogło
Bardzo świetny serial polecam
Zakończenie mnie totalnie zaskoczyło :o
Fakt! Dobre.
Daje 9/10
Dzięki za udostępnienie serialu, nigdzie go nie mogłam znaleźć
dobry polecam
Załaduj pozostałe komentarze...