
Nieważne, czy Kurt Wallander ma dla Was twarz Rolfa Lassgårda, Kristera Henrikssona czy Kennetha Branagha, jeśli lubicie nordic noir, z całą pewnością gdzieś zetknęliście z depresyjnym detektywem rodem z Ystad. Bohater cyklu powieści Henninga Mankella, od których zaczął się boom na skandynawskie kryminały, doczekał się na przestrzeni lat kilku ekranowych wcieleń, a wkrótce przyjdzie pora na następne. Tym razem w netfliksowym wydaniu.
Nie oczekujcie jednak kolejnego podejścia do tych samych historii. Zamówiony przez Netfliksa serial ma nam przedstawić znacznie młodszą wersję bohatera, co zresztą wyjaśnia sam tytuł – „Young Wallander”. W sześcioodcinkowej produkcji zobaczymy Kurta Wallandera jako świeżo upieczonego policjanta, który właśnie zajmuje się swoją pierwszą sprawą, ale i tutaj jest pewien haczyk. Akcja ma się bowiem rozgrywać współcześnie, czyli mowa raczej o reboocie niż prequelu.
Z jednej strony szkoda, bo chętnie zobaczylibyśmy Wallandera w historii rodem z lat 70. (akcja oryginału toczyła się w latach 90.), ale z drugiej współczesna otoczka daje twórcom całe mnóstwo możliwości. O ile oczywiście zachowają ducha twórczości Mankella, który w swoich książkach łączył kryminał z opowieścią o przemianach w społeczeństwie.
Podstawową sprawą będzie jednak rzecz jasna podejście do głównego bohatera. Ile zatem będzie znanego Kurta w „Młodym Wallanderze”? Na razie możemy zgadywać. W netfliksowym oświadczeniu czytamy tylko, że serial skupi się na wydarzeniach, które ukształtowały bohatera zarówno pod względem zawodowym, jak i prywatnym.
Komentarze
Świetny serial
Zabieram sie za ogladanie kolejnego odcinka!
jak wam się nie uruchamia player po rejestracji to otwórzcie stronę na nowo, u mnie pomogło
Bardzo świetny serial polecam
Zakończenie mnie totalnie zaskoczyło :o
Fakt! Dobre.
Daje 9/10
Dzięki za udostępnienie serialu, nigdzie go nie mogłam znaleźć
dobry polecam
Załaduj pozostałe komentarze...